Woda jest wszechobecna w naszym życiu. Bez wody ono zamiera. Woda nie tylko stymuluje procesy homeostazy w naszym organizmie, ale jest też energią napędzającą struktury wewnątrzkomórkowe pozwalającą utrzymać produkcję energii.

Woda jako substancja wydawałoby się prosta i dawno rozpoznana, nieustanie zaskakuje naukowców swoimi właściwościami. To wyjątkowa materia. Nigdy nie została do końca zbadana, nie daje poznać swojej natury i ciągle kryje w sobie tajemnice, które uczonych na całym świecie wprawiają w zakłopotanie.

Powrót do korzeni

Okazuje się odkrywamy na nowo coś co natura stworzyła miliony lat temu, dzięki czemu żyjemy, niedoceniając na co dzień jej dobrodziejstwa. Postęp cywilizacyjny ma swoja cenę, jest to degradacja naszego otoczenia i naszego życia. Żyjemy dłużej, ale czy lepiej? Czy moglibyśmy żyć bardziej komfortowo i nie zapadajać na choroby cywilizacyjne takie jak nowotwory, cukrzyca, czy miażdżyca? Tak, moglibyśmy.

Natura stworzyła optymalne warunki dla rozwoju człowieka na każdej szerokości geograficznej i w każdym rejonie Ziemi. To człowiek swoimi działaniami i ekspansją za wszelką cenę zmienił środowisko i zakłócił równowagę. Jednym z tych zachwianych elementów natury jest woda. Zmiany w atmosferze, w ziemi, duże stężenia CO2, stosowanie nawozów sztucznych powodują zmiany we właściwościach fizyczno-chemicznych wody. Jeżeli potrafimy poradzić sobie z oczyszczeniem wody ze związków chemicznych, to bardzo niewiele potrafimy zrobić, by przywrócić wodzie jej właściwości fizyczne. Te właściwości decydują o napięciu powierzchniowym, o lepkości, dielektryce wody (przewodnictwie elektrycznym).

Istotna struktura

Wiadomo powszechnie, że wody z ujęć zdrojowych mają właściwości lecznicze, poprawiają stan naszego organizmu poprzez kąpiele, inhalacje czy picie. Jednak nie chodzi tu o skład mineralny wody lecz o jej strukturę i wiązania wodorowe. Od tego parametru zależy to, czy woda będzie się wchłaniała i czy będzie brała udział w poprawnej funkcji tkanek i narządów. Im mniejsze skupiska agregatów wody tym większa jej wchłanialność i funkcjonalność dla organizmu. Dlaczego woda w kurortach pita jest wprost z ujęcia? Dlatego, że jej kontakt z powietrzem a w szczególności z CO2 zmienia jej parametry fizyczne tworząc w czasie gigaklastry i zmniejsza się jej właściwość terapeutyczna. Sam skład chemiczny wody ma mniejsze znaczenie, niż jej możliwość wchłaniania.

Od wieków naturalnym lekiem była woda, która leczyła różnego rodzaju schorzenia i utrzymywała prawidłowa homeostazę w organizmie. To podstawa prawidłowego funkcjonowania organizmu. Zaburzenia tych funkcji powodują, że organizm nie jest wstania poradzić sobie ze zmianami w komórkach. Zaburzenia równowagi jonowej, nadmiar wolnych rodników, powodują że przestaje działać mechanizm apoptozy w komórkach i zamiast wymiany komórki następuje niekontrolowana replikacja komórek z uszkodzonym kodem.

Woda wodzie nierówna. Miejsce jej wydobycia, jej nasycenie różnymi minerałami ma ogromny wpływ na ludzki organizm. Suplementacja wodami uzdrowiskowymi ma swoje regulacje i zasady spożywania, nie można takich wód spożywać w nieograniczonym zakresie. Spożywane w nadmiarze szkodzą jak każdy przedawkowany lek.

Mapy umieralności Polaków

Aby zobrazować Państwu skalę problemu posłużymy się publikacją i opracowaniem jakie na swoich stronach umieścił Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny. To Atlas umieralności ludności Polski w latach 1999-2001 i 2008-2010. Atlas preznetuje m.in. wyniki badań w zakresie umieralności Polaków na poszczególne choroby i z niego właśnie pochodzi powyższa grafika.

Co z tych opracowań wynika? Otóż ludność z rejonów południowej Polski, czyli województw dolnośląskiego, opolskiego, małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i łódzkiego umiera na miażdzycę kilkakrotnie częściej niż ludność pozostałych rejonach Polski (na mapie tereny oznaczone na czerwono). Z tego pasa umieralności wyłamuje się jedynie Górny Śląsk.

Z czego to wynika? Otóż wody głębinowe, z których korzystają stacje uzdatniania wody, zawierają duże ilości węglanu wapnia, który z kolei osadza się jako kamień w czajniku, urządzeniach grzewczych i naczyniach krwionośnych człowieka. Nadmiar wapnia powoduje wywołanie tej niezwykle groźniej choroby jaką jest miażdżyca. Kopanie węgla zlokalizowane na Górnym Śląsku odcięły możliwość korzystania w wód głębinowych i górnośląskie przedsiębiorstwa wodociągowe zaopatrują ludność w wodę miękką pozbawioną nadmiaru wapnia ze zbiornika w Goczałkowicach zasilanego wodą z Wisły.

Kilkanaście lat temu, przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej, polskie przepisy regulowały ilość wapnia w wodzie wodociągowej, obecnie zaś nie żadniej normy jego zawartości w wodzie. Nie interweniuje się, gdy jest go za mało, lub za dużo.

Mineralna lepsza od stołowej?

Paradoksalnie sytuację tę pogorszył minister zdrowia ujmując w ustawie z dnia 25 sierpnia 2006 roku o bezpieczeństwie żywności i żywienia definicje wody stołowej jako mieszaniny wody źródlanej lub mineralnej, eliminując tym samym z rynku producentów wody stołowej, którzy nie mieli własnych źródeł i do produkcji wody stołowej używali wody wodociągowej. Taki zapis istnieje tylko w polskich regulacjach prawnych gdyż w innych krajach Unii nie ma problemu z produkcją wody stołowej czy spożywczej z ujęć wodociągowych.

Doprowadziło to sytacji, w której mieszkańcy południowej Polski mają de facto wodę mineralną w kranach w codziennym użytku, w sklepach kupują również wodę mineralną lub źródlaną z dużą zawartością różnych składników mineralnych i nie mają możliwości zaopatrzyć się w czystą wodę, która mogłaby pomóć oczyścić organizm z nadmiaru minerałów. Reklama, która mówi o dobroczynnym działaniu wód mineralnych i źródlanych, nie informuje, że dotyczy to ludzi, którym brakuje minerałów w organizmie.

Mineralny mit

Mitem upowszechnianym w reklamach telewizyjnych jest to, że picie wody mineralnej zapobiega osteoporozie. Aby wapń wbudował się w kości potrzebny jest cały szereg procesów metabolicznych, które nie działają podczas przyswajania samej wody. Często doświadczacie Państwo uczucia, że pijąc taką wodę nie tylko nie gasicie pragnienia wodą a wręcz pogarsza się samopoczucie. Nadmiar składników mineralnych obciąża również pracę nerek, wapń w formie piasku czy kamieni nerkowych uszkadza pracę nerek, powoduje zwapnienia w naczyniach włosowatych czy krwionośnych.

Pomimo takich naukowych publikacji i doniesień również z innych źródeł potwierdzających stytuację zdrowotną mieszkańców całej południowej Polski ani Wojewódzcy Inspektorzy Sanitarni, ani Główny Inspektor Sanitarny, ani Minister Zdrowia nie podjęli żadnych działań, aby tę chorą sytuację naprawić.

Nanowoda

Nasze badania w których używamy czystej wody, w której czasteczki wody zostały rozproszone i rozbite na pojedyncze molekuły, pokazują jaki potencjał i możliwości są w takiej przetworzonej …wodzie, którą nazwaliśmy Nanowodą.

Jej szczególne i udowodnione naukowo właściwości pozwalają poprawiać stan zdrowia i oczyszczać komórki a także powodują obumieranie komórek nowotworowych. Upowszechnienie naszych osiągnięć to jedna z możliwości uzdrowienia sytuacji, w której mieszkańćy naszego kraju pijąc wodę często szkodzą sobie, zamiast poprawiać stan swojego zdrowia. Najważniejsze jednak jest świadome picie wody, zainteresowanie jej składem, właściwościami a także oddziaływaniem na nasz organizm.

Dalszym korzystaniem z witryny, wyrażasz zgodę na wykorzystanie cookies. więcej informacji

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Zamknij